W dniu dzisiejszym tj. 21-07-2013 w dniu zakończenia setnego wyścigu Le Tour de France Krośnieńskie Towarzystwo Cyklistów w składzie Habrat Maciek, Habrat Jerzy, Janas Piotr, Kalina Ryszard, Wójcik Stefan oraz dwóch przesympatycznych trzydziestolatków Pan Duda Paweł krośnianin i Komisarz Tomasz z Rzeszowa uczcili 100-ny Le Tour de France w dniu jego zakończenia 240 km treningiem w Bieszczady. Trasa wiodła Start;- Krosno, Sanok, Lesko, Polańczyk, Czarna, Ustrzyki Dolne, Lesko, Sanok, Krosno. Dane z tego treningu zarejestrował komputer rowerowy ROX 9 i są następujące. Długość trasy 240 km, czas jazdy 8 h 30 min, średnia predkość 28,200/h, max. prędkość 75/h, kalorie 4200/osobę, przewyższenie 2450 m. Dane te mogą się różnić minimalnie z różnych komputerów ponieważ każdy z uczestników włączył go skąd wyjeżdżał i tam wrócił.
Odczucia piszącego; Jestem cudownie miło zmęczony. Pozdrawiam sympatyków kolarstwa
P.S. Pomimo ogromnego ruchu drogowego kierowcy wobec nas zachowywali się wzorowo DZIEKUJEMY Panie i Panowie
KTC Krosno
Niesamowity trening. Zmaganie z zimnem o świcie, mocnym wiatrem, ostrymi i długimi podjazdami. Czułem się jakbym jechał jeden z etapów Tour de France i to w najlepszej drużynie! A wrażenia po przyjechaniu do domu to to, że te 240 km to wcale nie tak ciężko było przejechać, więc podejrzewam, że jeszcze nie jedna tak długa trasa przed Nami!