Pomimo zaproszenia kilkunastu osób do wzięcia udziału w tej jakże ze wszech miar pięknej imprezie, aczkolwiek wymagającej bardzo dobrego przygotowania kondycyjnego i zacięcia sportowego w tegorocznej edycji spaliła na panewce. Po zameldowaniu się na starcie o godz.4.00 rano 4 lipca br. zastałem tylko dwóch kolegów Jurka Habrata i Mateusza Błaża z KTC Krosno.
Nie zastanawiając się jak by nie było nad niepowodzeniem frekwencyjnym ruszyliśmy na trasę w trójkę.
Po przejechaniu kilkunastu km. padł rower koledze, nie wiem jak on to zrobił ale dołączył do Nas dwóch i kontynuowaliśmy jazdę zmieniając wielką pętlę na kółko Stefana, krótszą tylko o 65 km. Czas jazdy 8 godzin długość trasy 215 km. suma przewyższeń 2200 m. przec. 26 km/h temp. w cieniu 33 st.C na wys. 570 m. natomiast jadąc pod górę 14 % tam było 43 st C.
Kółko to jest wymagającym egzaminatorem w zakresie wytrenowania odżywienia i nawodnienia organizmu w takich temperaturach jak również uszanowania praw natury z którymi nie zawsze można pozwolić sobie na igraszki.
Po wejściu do domu niesamowite uczucie wolności i zadowolenia, że jest się tak mocnym.
Jest lekki niepokój o powodzenie sześciu naszych członków by szczęśliwie przejechali trasę maratonu 1000 jezior do którego wystartowali dzisiaj o g. 7.00. właśnie z powodu wysokiej temperatury.Ale o tym przedsięwzięciu sportowym członków KTC Krosno jutro wieczorem.
Pozdrawiam; sympatyków kolarstwa z kraju jak i zagranicy, bo takich mamy.
Stefan Wójcik.
Dołącz do nas!
KTC Krosno
ul. Grodzka 10
38-400 Krosno
e-mail: ktc@poczta.onet.plKTC w 3D
-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
- Emilia - Całkowicie spontaniczny przejazd rowerowy
- Frej - Światowy Dzień Bez Samochodu
- Frej - XI Rowerowy Rajd Honorowych Dawców Krwi i Szpiku Kostnego przechodzi do historii
- Robert Szymański - Góra Cergowa po raz drugi
- edukla - Góra Cergowa po raz drugi
Archiwa
- grudzień 2024
- listopad 2024
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- maj 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- styczeń 2019
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2013
- listopad 2013
- październik 2013
- wrzesień 2013
- sierpień 2013
- lipiec 2013
- maj 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
Kategorie
Tagi
Meta
Szkoda, że zaproszenie do udziału w pokonaniu Pętli Bieszczadzkiej rowerzystów spoza KTC nie spotkało się ze spodziewanym odzewem. Gdyby nie „Pierścień Tysiąca Jezior” niewątpliwie grupa uczestników tego treningu byłaby powiększona o 6 członków KTC. Nasz sukces w ww. ultramaratonie uświadomił mi jak ważne są systematyczne treningi o podwyższonym stopniu trudności. Wcześniejsze „zaprzyjaźnienie” się z Pętlą Bieszczadzką oraz Kółkiem Stefana było kluczem do sukcesu na Mazurach.