Zainspirowany art. ”Metamorfoza ul. Zielonej” na portalu Krosno24.pl pojechałem autem zobaczyć jak wygląda tamtejsza ścieżka rowerowa. Na pierwszy rzut oka ulica Zielona wygląda okazale a nawet imponująco i te widoki we wszystkie strony na szczycie. Jednakże po przejechaniu jej tam i z powrotem stwierdzam co następuje z mojego punktu widzenia. Odnoszę się tutaj jedynie do ścieżki, bo to coś, trasą rowerową nie jest a raczej torem przeszkód, TANDETA jak wszystkie ścieżki rowerowe w Krośnie wyłączając jedynie Trasę Rowerową ”WISZE” która jest piękna i bezpieczna.
Zapewne są na nią wydane ogromne pieniądze a funkcjonalność tego obiektu nie przekroczy 15%. Krawężniki, przejazdy, kostka brukowa to wszystko z nie zachęca do jej użytkowania nawet rowerzystów na rowerach górskich – terenowych.
Zatrzymałem auto na kilkanaście min. była godz. 20.10 w tym czasie przejechało na rowerach w omawianym miejscu w obydwu kierunkach 23 osoby po 3, 2 osoby w grupce jedynie dwie dziewczynki w wieku 10 – 11 lat jechały ścieżką rowerową ale ich tato jechał już na „góralu” jezdnią przeznaczoną dla ruchu drogowego, zresztą jak pozostałe 20 osób w wieku 10-50 lat. Było mi naprawdę przykro. Nie będę wyjaśniał dlaczego by nie obrazić kogokolwiek i samemu przez to nie stracić twarzy. Pozostawiam czytającym ocenić tą ścieżkę we własnym zakresie po wcześniejszym jej przejechaniu.
Szanowni Włodarze Krosna proszę budujcie rowerzystom Trasy rowerowe typu „WISZE” a nie raczyć nas bezużytecznymi Ścieżkami rowerowymi typu „ZIELONA”.
Niestety to prawda ,pieniądze wydane na niewłasciwą sciezkę
aczkolwiek ścieżka przy ul. Wisze też nie jest idealna, w dwóch miejscach powinna być poprowadzona za przystankiem autobusowym a nie przed, obecne rozwiązanie skutkować może niebezpieczną sytuacją między rowerzystą, a osobą oczekującą na autobus 🙂
Tak Mateuszu masz rację. Gdybym to ja odbierał byłby problem. Ale na chwilę obecną chwalimy to co mamy i jeździmy po tym co jest.