Dziewięciu członków KTC wybrało się dzisiaj w 65-kilometrową wyprawę do Brzozowa przez Krościenko, Haczów i Trześniów. Podróż zajęła niespełna 2,5 godziny, jechali ze średnią prędkością 26 km/h. Łącznie przejechali dzisiaj 585 km, a od początku sezonu KTC ma na swoim koncie już 1725 km (czyli odległość dzielącą Krosno od Paryża). Gratulacje!
Po pokonaniu dużej góry w okolicach Brzozowa koledzy skierowali się na Kombornię, Korczynę i Krosno. Stefan, nasz 66-letni Prezes pędził niekiedy z prędkością 60 km/h i miał tętno 120/150. Twierdzi, że jazda była momentami naprawdę porywająca. Chłopcy starali się nie zostawać w tyle.
W stronę Brzozowa było ciężko, bo jechali pod wiatr, ale droga powrotna była za to czystą poezją, przyjemnością z uprawiania kolarstwa. Gratulacje dla uczestników dzisiejszej wyprawy, mnie niestety nie było z nimi dziś, słońce trochę za bardzo mnie przypiekło wczoraj.
Witaj Arturze. Ładnie narysowałeś trasę wczorajszego treningu. Dziękuje za niezwykłą pracę społeczną na rzecz Krośnieńskiego Towarzystwa Cyklistów.