Krośnieńskie Towarzystwo Cyklistów trenowało wczoraj w kilku miejscach jednocześnie. Jedni wyjechali o 9:00 w kierunku Brzozowa, drudzy gonili ich od 10:00, ale skrócili sobie trasę, a trójka cyklistów rywalizowała w międzynarodowych zawodach kolarskich na Słowacji.
Po raz pierwszy zaszło małe nieporozumienie co do terminu regularnego treningu, stąd jedna para wybrała się o 9:00 do Brzozowa, przejeżdżając około 65 km. Natomiast razem z Wojtkiem pojechaliśmy rekreacyjnie o 10:00 w tym samym kierunku, robiąc 50 km (co przedstawia poniższy raport Endomondo) i spotkaliśmy wracających już Roberta i Jurka.
Wszyscy trzymaliśmy mocno kciuki za naszych reprezentantów: Maćka Habrata, Stefana Wójcika i Jurka Zajdla, ale o wynikach ich rywalizacji na Słowacji napiszemy w osobnej wiadomości. Podsumowując, w sobotę przejechaliśmy w okolicach Krosna kolejne 230 km, a łącznie mamy już na koncie 4235 km (czyli mniej więcej tyle, ile wynosi podróż z Krosna do Manchesteru tam i z powrotem).
Witam Panie CYKLISTO! Wiem kim Pan jest i kto Pana inspiruje, co puszczają nerwy??? nie potrzebie się Pan wysila. Gdybym miał Pana charakter na pewno nie byłbym wolontariuszem. A stanowisko będzie zwolnione za 8 miesięcy, proszę kandydować. Pozdrawiam Pana.